To słowa jakie padają w filmie "Błękitny deszcz (Powder Blue)", słowa ukazujące sens i poszukiwanie sensu życia, bo to chyba temat przewodni filmu. Opowiada on historię czwórki ludzi przemierzających ulice Los Angeles borykającymi się ze swoimi problemami i próbującymi im zaradzić. Wszystko zaczyna się 20 grudnia. Były ksiądz (Forest Whitaker) szuka kogoś kto pomoże mu pożegnać się z tym życiem. Kupił broń i oferuje za swoje morderstwo 50 tyś. $; sam boi się nacisnąć spust. Rose-Johnny (Jessica Biel) desperacko walczy o życie swojego syna leżącego w śpiączce i aby zarobić na szpital pracuje w kubie ze striptizem.
Jack Doheny (Ray Liotta) wychodzi po 25 latach z więzienia, ale życie zostawiło mu już tylko kilka chwil, próbuje znaleźć to co stracił przez minione ćwierć wieku. I czwarty bohater Qwerty Doolittle (Eddie Redmayne) altruistyczny właściciel zakładu pogrzebowego popadając w długi szuka miłości. Ścieżki życia tych czterech bohaterów przecinają się w wigilię Bożego Narodzenia i rodzą się do nowego życia, jakiego życia?, życia gdzie jedynym moim grzechem jest miłość.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz