Jak niewiele potrzebne jest do szczęścia, jak szybko mijają troski gdy ma się je z kim dzielić. Radość sprawia że chce się żyć, a przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać.
Dziś Uroczystość Wszystkich Świętych, tych wszystkich, którzy stoją przed Bogiem i jak wierzymy wstawiają się za nami. Dla mnie ten dzień, ten dzisiejszy dzień jest szczególnym dniem, jest nowym początkiem i choć może znowu po ludzku coś zepsułem, to przekonałem się na nowo, że Bóg nie opuszcza nas nigdy, a wtedy gdy wytrwale prosimy daje, choć nie jest czarodziejską wróżką i czasem potrzeba bólu, ale w końcu życie rodzi się w bólu. Wierzę że dzięki wstawiennictwu tak wielu orędowników można poruszyć niebo i ziemię. Nie przestają dziś powtarzać tych dwóch słów: DZIĘKUJĘ i PRZEPRASZAM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz