sobota, 27 listopada 2010

Gdy jest smutno to kocha się zachody słońca.

Historie przyjaźni są zarówno piękne i ciekawe, pełne wzruszeń jak historie o Miłości. Przyjaźń jest czymś ważnym w życiu człowieka. Wartościowymi cechami jest radość i piękno. Na podstawie książki „Mały Książe” przyjaźń jest opisana na kilka sposobów. Opis przyjaźni został przedstawiony w sposób fikcyjny, niewiarygodny. Lis we wszystkich bajkach jest opisany jako rude, chytre i przebiegłe stworzenie, natomiast w tej lekturze jako ktoś miły i przyjazny. Radość i piękno przyjaźni tkwi we wzmocnieniu wiary i nadziei w trwałość związków międzyludzkich ( i nie tylko). Przyjaciele nadają nowych znaczeń i sensów rzeczom i pojęciom, które dla innych osób mogą być tylko i wyłącznie nic nieznaczącymi przedmiotami, lecz dla członka wielkiej przyjaźni może to mieć ogromne znaczenie. Po zaprzyjaźnieniu życie nabiera kolorów, jest się bardzo szczęśliwym, aż chce się żyć wiecznie. Ma się przy sobie osobę, której można zaufać, która jest oparciem w trudnych chwilach. Radość i piękno jest wtedy, gdy niweluje się nudę. Wszystko byłoby dobrze gdyby nie było rozstań, długich rozłąk, które nie są miłe dla nikogo. Wraz z rozstaniem odchodzi radość i piękno, które tkwi w przyjaźni. Dni staja się szare, a życie jest jedną wielką nudą. Podsumowując wszystko uważam, iż przyjaźń to coś pięknego, w której tkwi tyle wartościowych cech. Natomiast lektura „Mały Książe” jest bardzo pouczająca. Czytając ją można się dowiedzieć w czym tkwi radość i piękno przyjaźni, a także jak jej szukać.

3 komentarze:

  1. Często wspomina się na tym blogu o przyjaźni, w zbyt wyidealizowany sposób, zbyt fantastycznie. Taki sen o przyjacielu w stylu Salvadora Dali. Ja to odczytuję jako pragnienie nigdy nie uchwyconej przyjaźni, ślepe i rozpaczliwe jej poszukiwanie. Gonienie za gloryfikowanym obrazem doprowadzi cię tylko do marazmu. Naprawdę niezbędny do szczęścia jest ci drugi człowiek? Przyjaźń=życie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Obraz może wyidealizowany, ale warto wysoko stawiać poprzeczkę, o miłości też mówi się w sposób wyidealizowany choć zawsze znajdzie się coś co ten obraz deformuje. Moim zdaniem o tym nie warto pisać bo to życie samo w sobie przynosi.

    Tak, do szczęścia potrzeba drugiego człowiek z którym można dzielić radości i smutki, potrzeba przyjaciela. Uważam że kto go znalazł skarb znalazł. Nie zgadzam się z równaniem przyjaźń = życie, ale z takim się zgodzę: przyjaźń = radość, szczęście.

    Nadto jest jeszcze jeden punkt widzenia tego co znalazło się na blogu. Tym stęsknionym przyjacielem powinien być ON. Wtedy ON PRZYJACIEL = życie.

    OdpowiedzUsuń