czwartek, 7 października 2010

Requiem for a Dream

To film, w którym poznajemy historię trojga młodych ludzi i starszej kobiety, Wszyscy bohaterowie filmu na swój sposób przeżywają samotność, zagubienie i gonią za realizacją swoich marzeń. Pogoń za za nowym, lepszym życiem powoduje ich zagubienie w uzależnieniu, w nałogach tego świata, a ich marzenia nie mają szans na realizację. Bohaterowie nie potrafią odnaleźć się w otaczającym ich świecie, palą wszelkie mosty relacji międzyludzkich, byle tylko dostać swoje (narkotyki, słodycze, telewizję rozkosz, papierosy). Ich pragnienie zrealizowania się w życiu, ich pogoń za własnymi marzeniami i chęcią bycia szczęśliwym sprawia że ich życie staje się farą, iluzją a sami stają się samotnikami choć otoczonymi Brooklyn'skim gwarem.  Każdy w ostateczności pozostał sam z własnymi marzeniami.
 
Jak łatwo skazać siebie na samotność, jak łatwo w pogoni za własną wizją szczęścia zapomnieć o drugim...
Czy tak widziałeś ten film??? Bo dla mnie był właśnie takim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz