poniedziałek, 13 września 2010

Dziś powiedział mi Pan:

Pozwoliłem, abyś się zagubił - bym mógł wskazać Ci właściwą drogę.
Dałem Ci lęk, abym mógł wlać w Twe serce pokój.
Dałem Ci głód miłości, abyś mógł przyjąć zdrój mojego miłosierdzia.
Byłem z Tobą na twym dnie, abyś wypłynął na rejs ze Mną.
Dałem zniechęcenie, abym był Twoją siłą do działania.
Doświadczyłem beznadzieją, abym stał się Twą nadzieją.
Pozwoliłem byś zbłądził, abyś odnalazł Mnie na nowo.
Dotknąłem Cię samotnością, abyś w niej zrozumiał, że jestem Twoim najwierniejszym Przyjacielem.
Dałem mrok, abyś zobaczył, że Ja jestem Światłem.
Uczyniłem Cię niezdobytą twierdzą, abym to Ja mógł Cię zdobyć.
Dałem tęsknotę, abym był jej wypełnieniem...
... gorycz, abym stał się Twą słodyczą,
... smutek, abym mógł Cię pocieszyć,
... niemoc, abym stał się Twą siłą,
... bezradność, abym w niej rozświetlił Twą drogę,
... walkę, abym stał się w niej Twą pomocą i tarczą,
... upadek, abym mógł Cię podnieść i przyjść ze swym przebaczeniem.
Dałem Ci cierpienie, abyś w nim stał się do Mnie podobny,
abyś jak Szymon na drodze krzyżowej pomagał Mi nieść krzyż,
aby Twoja miłość stała się czysta - wypróbowana w ogniu cierpienia.
Tam gdzie najmniej się tego spodziewałeś przyszedłem do Ciebie z największym miłosierdziem,
tam gdzie najbardziej Cię boli - tam jesteś do Mnie najbardziej podobny.
Dlatego złóż swą głowę w Mych ramionach a Ja ukołyszę Cię swą Miłością do snu.
We Mnie i w Mym sercu jest Twoje życie, odpoczynek i tchnienie Twego serca - przez Ducha, który jest w Tobie.
"Ukochałem Cię odwieczną Miłością - Tyś Mój".
Trwaj we Mnie a Ja będę trwał w Tobie.
Pamiętaj, że nawet największe cierpienie jest po to aby "moc w słabości się doskonaliła", abyś stał się do Mnie podobnym.

2 komentarze: